kreegorn design
kreegorn design kreegorn design
miejsce na twój banner
kreegorn design
menu

::strona główna
::systematyka
::podgatunki chomików
::pochodzenie i warunki życia
::kupujemy chomika
::żywienie chomika
::Rozmnażanie
::życie stadne
::choroby chomików
::galeria
::Księga Gości

Mateusz design

Życie w stadzie

Chomiki dżungarskie, podobnie jak myszy i szczury, są zwierzętami stadnymi. Ich zachowanie podyktowane jest regułami narzuconymi przez prawa stada. Jeśli któryś osobnik ich nie zaakceptuje, zginie lub zostanie wypędzony poza obręb stada. Zwierzę urodzone w stadzie nie potrafi żyć samotnie. U chomików Campbella hierarchia zostaje ustalona już w miocie. W kilka godzin po urodzeniu ślepe i łyse młode rywalizują o jak najlepszy dostęp do sutków. W miarę wzrostu i rozwoju chomiki silniejsze jako pierwsze przystępują do pobierania pokarmu, one też inicjują walki o ważność w miocie. To spośród nich należy wybierać zwierzęta do hodowli. W stadzie osobniki takie wyrastają na dominanty podporządkowujące sobie wszystkich jego członków. Po otwarciu klatki chomik dominant pierwszy podbiega do ludzkiej ręki i atakuje ją. Robi to również wtedy, gdy chcemy zbliżyć się lub dotknąć któregoś z osobników w stadzie. Następnie czyni to stojąca tuż za samcem samica dominująca -jeszcze bardziej zajadła i agresywna. Inne osobniki trzymają się z boku. Chomik dominujący codziennie utrzymuje porządek w stadzie, by przypadkiem nie stracić swojej pozycji. Podbiega do wszystkich członków stada i każdego łapie zębami za kark, a następnie, wchodząc na grzbiet albo wydając zgrzytliwie odgłosy, bije go łapkami. Czyni to tak długo, aż przeciwnik nie odsłoni przed nim brzucha, co jest oznaką słabości i poddaństwa. Po tym fakcie osobnik dominujący obwąchuje gruczoł znajdujący się na brzuchu pokonanego (łatwo to miejsce poznać po zmierzwionej i pożółconej od wydzieliny gruczołu sierści), a potem, po poznaniu zapachu osobnika, zaczyna go wygryzać. Leżący chomik zgrzyta przy tym piskliwie, po czym odwraca się i ucieka. Dominant udaje się za nim w pogoń, by powtórzyć rytuał. Po zdominowaniu wszystkich osobników w klatce poprawia futro i pociera gruczołami, znajdującymi się na brzuchu i na bokach ciała, o brzegi klatki, znacząc teren, który zajmuje jego stado. Samica nie ma tak wydatnego, brzusznego gruczołu zapachowego, dlatego dominujące samce obwąchują okolice jej narządów płciowych, lekko je ogryzając. W stadzie samica zwykle dominuje nad samcem dominatem, ale to on strzeże stada przed niebezpieczeństwami. Samica dominantka podporządkowuje sobie wszystkie osobniki. Zdarzają się jednak walki, jeśli w stadzie są dwa osobniki potencjalnie dominujące (dwie dorosłe, silne samice albo dwa samce), z których żaden nie chce ustąpić. Struktura stada chomików wygląda bardzo podobnie jak innych zwierząt: dominanty - dominująca samica i samiec; subdominant - zwykle jest nim samiec, ponieważ góruje nad każdym osobnikiem męskim w stadzie i nad samicami, młodymi i starymi osobnikami podporządkowanymi samicy dominującej; podporządkowane - wszystkie inne dorosłe samice i samce; margines - młode i stare osobniki. Przy formowaniu stada trzeba wziąć to pod uwagę, by nie umieszczać w jednym pomieszczeniu dwóch dorosłych dominantów, bo może się to źle skończyć. Najlepiej stado utworzyć z sióstr i jednego samca. Samice ustalą hierarchię pomiędzy sobą, a samiec nie będzie miał rywala. Samce nigdy nie atakują samic, zwykle po ostrej wymianie zdań (kilku bijatykach na łapki i zgrzytaniu) odchodzą, przyznając się do porażki. Młode chomiki zwykle od samego dotknięcia przewracają się na brzuch, pokazując poddaństwo, terkoczą, co oznacza: "pozostaw mnie w spokoju". Chomiki zachodnioazjatyckie żyją w rodzinach, a potomstwo pozostaje z nimi aż do osiągnięcia dojrzałości płciowej, dlatego nie zaleca się trzymania tych chomików w grupach większych niż trzy sztuki - dwie samice i jeden samiec. Samice muszą być siostrami lub dobrze się znać od małego i być w równym wieku. Tu panuje prawo silniejszego, samica dominująca przepędza każdą dojrzałą płciowo rywalkę i zagryzają, to samo czyni samiec z samcem słabszym od siebie. Można trzymać kilka samic i samców razem od małego, czyli kilka miotów, ale nie dochowamy się wówczas potomstwa, ponadto nie mogą mieć one zbyt małego pomieszczenia. Najlepsza jest duża klatka albo bardzo duże, płaskie akwarium, przykryte siatką. Dorosłe osobniki często zagryzają młode. Samice tego gatunku na czas porodu należy zawsze przenosić do oddzielnych pomieszczeń. Chomiki te nie atakuj ą człowieka, ale nie oswojone wydają głośne, zgrzytliwe dźwięki, odstraszające potencjalnych wrogów. W ich stadzie nie ma typowej hierarchii. Gatunek jest jakby typem pośrednim między żyjącym w społeczności chomikiem Campbella a samotnikiem - chomikiem syryjskim.

ZACHOWANIE CHOMIKÓW DŻUNGARSKICH W STOSUNKU DO LUDZI

Chomik dżungarski został udomowiony później niż syryjski. W zasadzie nie można tu mówić o udomowieniu tego zwierzęcia, po prostu trafił do hodowli amatorskiej. Zwierzę to nie oswaja się łatwo, boi się ludzi i dlatego ich atakuje. Po dostrzeżeniu w swoim rewirze każdego obcego elementu, a takim jest ręka ludzka (choćby niosła jedzenie), atakuje go, broniąc siebie i stada przed zagrożeniem. Chomiki zachodnioazjatyckie wydają skrzekliwe głosy, próbujące odstraszyć naszą rękę, jeśli postępujemy nie dość delikatnie - wtedy gryzą. Oswojenie tego gatunku jest trudne, a w przypadku podgatunku Campbella - nie do końca możliwe. Chcąc przenieść chomika, łapiemy go za skórę na karku i podnosimy, częstokroć musimy też nabrać skórę z grzbietu, by chomik nam się nie podwinął i nie ukąsił. Przenosimy go na kolano lub kładziemy na stole i puszczamy, potem delikatnie głaszczemy z włosem jego futerko. Chomiki Campbella szybko zwiedzaj ą nowe środowisko i zapominają o konieczności atakowania, zresztą teraz one są na naszym terenie a nie odwrotnie, dlatego nie czują się zbyt pewnie. Można po jakimś czasie wziąć je na ręce bez obawy pogryzienia, ale nie należy brać ich z góry ani zamykać w dłoniach i krępować im ruchów - wtedy mogą ukąsić. Chomiki zachodnioazjatyckie oswajają się dużo łatwiej, lecz trzeba uważać przy braniu ich do ręki, bo są to zwierzęta bardzo delikatne. Chomiki najlepiej oswajać od małego, gdy zaczynają otwierać oczy, wtedy należy je kilka razy w ciągu dnia brać do ręki. W ten sposób przyzwyczajane do człowieka są łagodniejsze, a zachodnioazjatyckie oswoją się tak samo, jak chomik syryjski.

DŹWIĘKI WYDAWANE PRZEZ CHOMIKI DŻUNGARSKIE

Chomik dżungarski przez cały czas wydaje dźwięki - od terkotu do zgrzytów. Już małe chomiki terkoczą, gdy ktoś palcami dotyka gniazda lub chce je chwycić. Odsłaniaj ą przy tym brzuch. Dorosłe chomiki w różnych sytuacjach wy daj ą zgrzytliwe dźwięki w rozmaitej tonacji. Inne podczas zalotów, inne podczas ustalania hierarchii w stadzie, jeszcze inne przy utarczkach i bójkach. Chomik dżungarski odzywa się kilkadziesiąt razy na dobę, podczas gdy jego mrukliwy kuzyn "Syryjczyk" całymi dniami milczy. Jak na tak małe zwierze, dźwięki te są bardzo głośne, do tego stopnia, że już przy kilku klatkach ustawionych w jednym pomieszczeniu hałas jest me do wytrzymania.